Świat się skurczył, także dla wędkarzy. Pasjonaci tego sportu przemierzają tysiące kilometrów w poszukiwaniu nowych łowisk i ciekawych wyzwań. Szwecja od lat jest popularnym kierunkiem dla amatorów łowienia ryb. Ciągną tu także wędkarze z Polski.

Każdego roku milion Szwedów jeździ na ryby. W Polsce wędkowanie uznawane jest za sport narodowy. Okazuje się, że oba narody mają tę samą pasję. Co więcej, należy ona nie tylko do mężczyzn. Od lat tradycyjnie męskie hobby, staje się także udziałem pań. Nikogo nie dziwi już widok kobiety z wędką w ręce. W każdy weekend, całe rodziny pakują sprzęt i wyjeżdżają wspólnie na ryby. Ta aktywna forma spędzania urlopu, może być dobrą okazją do poznania przyrody i kultury innych krajów. Z myślą o międzynarodowych turystach-wędkarzach powstają specjalne ośrodki, w których oprócz łowienia ryb, można pojeździć konno lub na rowerze.

Mekka europejskich wędkarzy

Szwedzkich łowisk wędkarskim obieżyświatom nie trzeba przedstawiać. Od lat szwedzkie wody cenione są za czystość, obfitość w ryby i bezpieczeństwo. W całym kraju istnieją idealne warunki do uprawiania wędkarstwa. Szwecja jest obecnie jednym z najpopularniejszych kierunków wędkarskich podróży z całej Europy. Każdego roku na ryby przyjeżdża kilkaset tysięcy zagranicznych miłośników wędkowania. Także z Polski. Okazuje się, że dla pasjonatów Bałtyk nie jest barierą do realizowania swoich wędkarskich marzeń. A specjaliści podkreślają, że każdy prawdziwy wędkarz, choć raz w życiu powinien pojechać na ryby do Szwecji.

Ocean łowisk

Wycieczka na Północ nie jest ani kłopotliwa, ani szczególnie droga. W Polsce istnieją firmy, które organizują weekendowe i tygodniowe wędkarskie wypady. Wędkowanie w Szwecji to wielka przygoda i możliwość obcowania z dziewiczą przyrodą. Szwecja daje nieograniczone możliwości połowu ryb. Można je łowić w całym kraju. Oczywiście każdy region ma swoją wędkarską specyfikę. Na północy przygody powinni szukać prawdziwi twardziele. To najlepsze miejsce dla muszkarzy i spinningistów. Jeziora i rzeki obfitują w łososie i pstrągi oraz lipienie, które najlepiej biorą podczas dni polarnych. Najlepsze łowisko lipienia to jezioro Tjuonajokk, które leży u stóp najwyższej szwedzkiej góry Kebnekaise. W centralnej części kraju jest aż 96 tysięcy jezior, rzek i strumieni pełnych troci oraz szczupaków. To tutaj znajdują się największe szwedzkie jeziora – Vänern i Vättern, na których nietuzinkową atrakcją jest połów łososi i pstrągów. Na południu kraju, w regionach Smaland i Dalsland jest dużo szczupaków, sandaczy i okoni.

Szkiery i połowy morskie

Warto także spróbować połowów na przybrzeżnych wodach Bałtyku. Wybrzeże szkierowe to najatrakcyjniejsze łowiska szczupaka na świecie. Wody są słabo zasolone i obfitują w słodkowodne gatunki ryb. Południowe wybrzeże Szwecji jest niezwykle urokliwe. Wybrzeże składa się z tysięcy wysepek, zalesionych półwyspów, zatoczek i pionowych skalistych ścian. Przeciętne szczupaki, które można tu złowić ważą ok. 10 kg. Wędkarze mieszkają najczęściej w kilkuosobowych drewnianych domkach campingowych lub bungalowach nad wodą, wyposażonych w odrębne sypialnie, kuchnie oraz łazienkę. To także świetna baza do wycieczek krajoznawczych i zwiedzania okolicznych miasteczek.

Mikołaj Radomski