Szwedzkie jedzenie różni się od polskiej kuchni, ale niektóre smaki mogą nam z pewnością przypaść do gustu. Szwedzi uwielbiają słodkie bułeczki oraz wszelkiego rodzaju owoce morza. Będąc w Szwecji, na pewno warto spróbować oryginalnej zupy rakowej, która jest specjalnością większości szwedzkich restauracji. Ale jest pewna owiana złą sławą potrawa, której na pewno nie każdy będzie w stanie spróbować, a niektórym wręcz nie przejdzie ona przez gardło. Oczywiście chodzi o surströmming, czyli szwedzkiego kiszonego śledzia.

Szwedzki przysmak o ohydnym zapachu

Czy jesteście sobie w stanie wyobrazić kiszoną rybę? Tak, to chyba najdziwniejszy szwedzki przysmak. Kiszony śledź zamknięty w puszce, która często jest wydęta od fermentacyjnych gazów, znajduje się w czołówce najbardziej śmierdzących potraw świata. Zdaniem japońskich naukowców świeżo otwarta puszka śledzia po szwedzku wydziela wstrętniejszy zapach niż podobnie fermentowane ryby w kuchni koreańskiej czy japońskiej. To dlatego puszkę z kiszonym śledziem należy otwierać w rękawiczkach na powietrzu albo najlepiej pod wodą, żeby smród kiszonej ryby nie mógł się ulotnić. Jest to także zabezpieczenie przed eksplozją gazów. Z powodu możliwości wybuchu takiej puszki nie wniesiesz na pokład samolotu. W zamkniętym pomieszczeniu smród sfermentowanego śledzia mógłby być wręcz nie do wytrzymania.

Czy rzeczywiście jest aż tak źle?

Kiszony śledź jest owiany złą sławą, ponieważ rzeczywiście ohydnie śmierdzi. Po otwarciu puszki smród kiszonej ryby może się jeszcze bardzo długo utrzymywać w powietrzu. To z tego powodu złośliwie jest nazywany zgniłą rybą - ale naturalnie nie przez Szwedów, którzy w sierpniu obchodzą nawet święto tej potrawy. Oczywiście śledzie skandynawskie nie gniją w puszce tylko ulegają procesowi fermentacji, tak jak nasze kiszone ogórki albo kapusta.

Jak smakuje kiszona ryba?

Surströmming jest tradycyjnym daniem szwedzkiej kuchni już od XVI wieku. Proces fermentacji śledzia trwa co najmniej 6 miesięcy. Duża ilość soli chroni rybę przed gniciem. W efekcie tego procesu śledź po szwedzku ma lekko słonawy i nieco kwasowy posmak oraz wyjątkowo silny i nieprzyjemny zapach, który uwalnia się zaraz po otwarciu puszki i potrafi skutecznie obrzydzić to danie. Puszka powinna być otwierana w wodzie również z tego powodu, żeby niczego nie pobrudzić śmierdzącą zalewą.

-> O kiszonym śledziu przeczytasz też tu: Surströmming - kiszony śledź i jego święto <-

Jak jeść surströmming?

W internecie znajdziesz mnóstwo filmików, które doskonale zniechęcą Cię do degustacji tego nietypowego szwedzkiego przysmaku. Czy kiszony śledź jest rzeczywiście tak niedobry, skoro Szwedzi uczynili z niego narodową potrawę? Cóż - zdania są raczej podzielone. Ja Cię nie namawiam - to Twoja decyzja. Jednak, jeżeli będziesz kiedykolwiek planował przekonać się na własnej skórze, jak smakuje szwedzki kiszony śledź, to powinieneś pamiętać o kilku zasadach:

1. Otwórz puszkę w odpowiednim miejscu.

Puszkę z kiszonym śledziem lepiej otwierać na powietrzu i w wodzie. Na pewno przydadzą się też rękawiczki. Zalewy najlepiej od razu się pozbyć.

2. Oczyść rybę

Rybę wyjmij z puszki i rozetnij wzdłuż w celu usunięcia wnętrzności i ciemnoszarej ikry. Usuwamy też głowę, a rybę otwieramy jak książkę.

3. Usuń ości

Czerwone bardzo kruche mięso zgniatamy widelcem i oddzielamy ości.

4. Przygotuj małe kawałki mięsa

Małe i cienkie kawałki ryby ułóż na kanapce, najlepiej zrobionej z cienkiego chleb - to tzw. tunnbröd.

5. Dodaj odpowiednie dodatki

Kanapkę z kiszonym śledziem najczęściej je się z drobno posiekaną cebulą i ugotowanymi ziemniakami w plastrach lub z ziemniaczaną pastą. Ostatnim niezbędnym dodatkiem jest gęsta kwaśna śmietana. Chociaż niektórzy polecają mleko lub wódkę.

6. Skosztuj

Skosztuj i sam odpowiedz sobie na pytanie, czy słusznie surströmming nie zyskał uznania poza granicami Szwecji.

Nie tylko kiszone śledzie

Nie oszukujmy się, niewiele osób spoza Szwecji polubi kiszone śledzie, nawet jeżeli odważy się ich spróbować. Ale to nie znaczy, że nie polubi innych śledzi po szwedzku. Śledzie skandynawskie nie muszą być kiszone. Znajdziecie tu dużo oryginalnych sałatek i marynowanych śledzi, którym na pewno bliżej do naszych upodobań kulinarnych. W końcu Szwecja ma bardzo interesującą i zdrową kuchnię, w której ryby i owoce morza zajmują niezwykle istotną pozycję. Chcesz spróbować kiszonych śledzi? Nie czekaj i sprawdź nasze rejsy promem do Szwecji!

Zobacz nasz kanał